Moja wycieczka do Holandii

Pod koniec kwietnia tego roku (2011) wybrałem się na wycieczkę do Holandii. Zwiedziłem najpiękniejszy ogród Europy Keukenhof, w którym posadzono 8 milionów cebul tulipanów, hiacyntów, narcyzów itp. Byłem także na targu serowym w Alkmaar oraz w skansenie wiatraków w Zaanse Schans. Jednak najważniejszym celem mojej wycieczki była wizyta u dwóch największych hodowców mutacji Aleksandret w Holandii: Sjacka Bastiaana oraz Gerrita Weselinga. Z Gerritem Weselingiem utrzymywałem długi kontakt poprzez korespondencję internetową. Zamówiłem u niego papugi. Gerrit posiada piękne mutacje Aleksandret Obrożnych, Wielkich, Śliwogłowych i Różowopierśnych. W hodowli Gerrita jest para Aleksandret Różowopierśnych, których jest tylko 6 par na świecie. Hodowlą zajmuje się od 30 lat. Zostałem bardzo mile przyjęty. Nie umiałem oderwać oczu od jego cudownych papug. Gerrit jest miłym i sympatycznym człowiekiem. Mam nadzieję, że niebawem spotkamy się w Polsce. Od Gerrita pojechałem do Sjacka Bastiaana. Z tym hodowcą utrzymuję także kontakt od dłuższego czasu. U Sjacka także zostałem bardzo mile przyjęty. Hodowla Sjacka jest większa od hodowli Gerrita Jestem zachwycony mutacjami Aleksandret. Sjack będąc 6-letnim chłopcem zaczynał hodować papugi wraz ze swoim ojcem. Jest on także autorem książki: Asiatic Parrots and their mutations, którą od niego kupiłem. Zamówiłem sobie także u niego papugi. Obydwaj hodowcy ciągle szukają nowości. Holandia jest pięknym krajem z mnóstwem kanałów, wiatraków, kolorowych pól tulipanów i krów pasących się na pastwiskach. Zachęcam do odwiedzania stron internetowych obu hodowców.

Zdjęcia z wycieczki znajdują się w dziale Galeria.